Orientujecie się może jak wygląda sprawa z odholowaniem auta? Gdzie zgłosić, kto za to płaci itp
Tak sobie myślę o tym Peugeot 406 na rejestracjach z Wołomina (WWL...), który stoi już z pół roku pomiędzy blokami 27 i 27A. Jakiś czas temu były ostrzeżenia powsadzane za wycieraczki a teraz widzę, że właściciel skręcił koła napędowe, myślę że po to by nie można było go wziąć na lawetę....
Offline
IK0205735 napisał:
Orientujecie się może jak wygląda sprawa z odholowaniem auta? Gdzie zgłosić, kto za to płaci itp
Tak sobie myślę o tym Peugeot 406 na rejestracjach z Wołomina (WWL...), który stoi już z pół roku pomiędzy blokami 27 i 27A. Jakiś czas temu były ostrzeżenia powsadzane za wycieraczki a teraz widzę, że właściciel skręcił koła napędowe, myślę że po to by nie można było go wziąć na lawetę....
Skręcone koła nie stanowią przeszkody w odholowaniu. Zgłoszenie SM powinno wystarczyć a jak nie to jest niezawodny sposób. Podczepić auto, wyciągnąć delikwenta na środek drogi i wtedy zadzwonić z informacją, że blokuje pas jezdni. Wtedy mają podstawę do odholowania. Pzdr
Offline
Nie wiem czy pamiętacie jak w 2010 roku na samym początku jak się sprowadzaliśmy pod wiatą śmietnikową stał Renault Clio na francuskich numerach. Po 1 nocy miał wybite wszystkie szyby... albo zemsta, albo komuś nie spodobało się miejsce parkowania.
PS. i to nie jest groźba....
Offline