- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Moda
#1 2014-02-15 08:43:31
Co mnie boli i co mi dolega. ;)
Czyli co powinno być zrobione a nie jest ...
Boli mnie fakt, że nie mamy żadnego regulaminu. Po takim czasie już dawno powinien jakiś być chociażby w najuboższej wersji.
Problem z parkingami ... to mnie boleć nie przestanie jeszcze długo, pomijając fakt wykupu tych jakże atrakcyjnych miejsc poza terenem ... nadal będzie ich za mało. Plus fakt, że rodzina która pragnie nas odwiedzić może przypieczętować to spotkanie 50 zł mandatem.
Administrator ...tu można pisać a pisać ... ta Pani nigdy nic nie wie i nigdy nic nie może...dobija mnie fakt, że dzwonisz z konkretną sprawą/problemem i na koniec rozmowy zostajesz z niczym ...ani się problem nie rozwiązał -ani nie dowiedziałam się niczego czego bym wcześniej nie wiedziała sama. Administrator musi być twardy, konkretny, nie bać się podejmować decyzji. Osobiście do tej Pani nie mam nic ... jest przesympatyczna ...ale nie dlatego ją wybraliśmy przecież. Sympatyzm a działanie to dwie różne rzeczy.
Promocja forum ... Nie chodzi o to by był tutaj wzmożony ruch... lecz o to by rozpowszechnić najszybszą drogę komunikacji między nami. Szybszą niżeli poczta pantoflowa i zebrania raz na rok.
Ktoś jeszcze chce coś dopisać ?
Offline
#2 2014-02-17 10:37:12
Re: Co mnie boli i co mi dolega. ;)
Hmm wypada tylko przytaknąć. Zgadzam się ze wszystkim. A co do formu... ciężko do niego dotrzeć, może wypadałoby zrobić je bardziej przystępnym, bez tego hasła do logowania, aby je przeglądać. To nic tajego
Offline
#4 2014-02-20 20:00:02
Re: Co mnie boli i co mi dolega. ;)
Moim zdaniem Pan B. jak Administrował w bloku 27 to wszystko zawsze wytłumaczył i starał się jak najszybciej pomóc i nie powiem udawało mu się to zawsze. Przy wyborze nowej firmy pełniącej role Administrator wszyscy mówili by nie tamtą a tą firmę bo ona nie lubi Pana W. i w ogóle jest super. Więc odpowiem wam, że teraz obecny administrator to ja nie wiem po co w ogóle jest. Nigdy nic nie wiem, musi się dowiedzieć, na wszystko trzeba czekać lub choć człowiek jakiejś rady by chciał to mówi, że to nie jest w kompetencji Administratora i d... wypina.
Tak czy siak
a
może
czas
zmienić
Administratora w bloku 27 ??
Pozdrawiam
I jakby coś do Administratora : kiedy ktoś naprawi odpadający tynk pod tablicą informacyjną w 2 klatce??
Offline
#5 2014-02-24 11:40:33
Re: Co mnie boli i co mi dolega. ;)
Pani "administratorka"mam wrażenie, że poza braniem miesięcznego wynagrodzenia nie robi nic. Zgłaszałam wielokrotnie usterki: brak światła w garażu, blokującą się bramę garażową, samochód stojący na terenie osiedla. Nie zrobiła nic. Rozmowa wygląda tak: ja mówię, a Pani tylko mhm, aha, tak, nie. Normalnie monolog. Żałuję bardzo, ze ktoś taki "zarządza" naszym osiedlem.
Offline
#6 2014-02-24 16:23:00
Re: Co mnie boli i co mi dolega. ;)
Witam Wszystkich na początku ponieważ dopiero od lutego jestem żywo zainteresowanym życie na osiedlu.
Kiedy planowane jest spotkanie współnoty odnośnie sprawozdania z 2013 i absolutorium dla zarządcy na 2014 ?
Z góry dzięki za informacje.
Offline
#9 2014-05-19 21:42:31
Re: Co mnie boli i co mi dolega. ;)
Co rozumiesz przez dyskryminowanie ?
Regulamin został zatwierdzony poprzez głosowanie większością głosów.
Po to trzeba chodzić na spotkania żeby nie wpadać w zdziwienie
P.S. Regulaminy z grubsza są wszędzie takie same, jak potrzeby ludzi i porządku .... do tego doszło kilka własnych propozycji od mieszkańców, dla których niektóre ''sprawy'' są nie do zaakceptowania.
Pozdrawiam.
Offline
#10 2014-05-21 08:46:47
Re: Co mnie boli i co mi dolega. ;)
Na tym spotkaniu istotnie nie byłem ale to nie zmienia istoty rzeczy.
Uważam, że punkt 10 regulaminu dyskryminuje mnie jako właściciela psa. Dlaczego? Treść tego punktu regulaminu obliguje mnie do przebywania z psem wyłącznie poza terenem osiedla. Innymi słowy nie wolno mi siąść na ławce w towarzystwie psa (uprzedzając: pies siedzi na ziemi) o spacerowaniu po osiedlu nie wspomniawszy. Czy to nie jest dyskryminacja? Moim zdanie jest i to w czystej formie ponieważ mnie jako właścicielowi wolno mniej.
Pzdr
ps. Nie pytałem kto przegłosował tylko kto napisał ten regulamin.
Ostatnio edytowany przez Krokodyle (2014-05-21 08:53:27)
Offline
#11 2014-06-02 18:55:07
Re: Co mnie boli i co mi dolega. ;)
A ja ten punkt rozumiem inaczej. Chodzi raczej o ''załatwianie spraw fizjologicznych'' a nie samo przebywanie
Przecież zrozumiałe jest, że właściciele czworonoga muszą się poruszać po terenie z psiakiem nieprawdaż ?
Nikt też nie zabroni przebywania z psem na terenie ... nie będziesz się sąsiedzie przecież teleportował z klatki poza teren prawda ?
Nikt też sąsiadów siedzących na ławce z psem czy kotem ganiał nie będzie
Na sąsiada PS/a odpowiedziałam powyżej w swoim PS.e.
Pozdrawiam.
Offline
#12 2014-06-04 13:35:53
Re: Co mnie boli i co mi dolega. ;)
Treść w/w punkt jest jednoznaczna. Z psem wyłącznie poza terenem osiedla. Jeśli chodzi o sprzątanie po zwierzętach wystarczyło napisać: Właściciel jest obowiązany do sprzątania nieczystości po swoim podopiecznym. Jak dla mnie nie ma wtedy niedopowiedzeń i nadinterpretacji. Metoda wytnij/wklej nie zawsze się sprawdza. Pzdr
Ostatnio edytowany przez Krokodyle (2014-06-04 13:37:38)
Offline
#13 2014-06-06 11:28:29
Re: Co mnie boli i co mi dolega. ;)
To tylko regulamin, a nie Ustawa, która ma regulować wszystko dokładnie
Nie wiem co mogę więcej w tej kwestii napisać ... dodać lub odjąć.
Nadmienię, że nie ''ja'' go pisałam ... ale się pod nim ''podpisałam''.
''Na tym spotkaniu istotnie nie byłem ale to nie zmienia istoty rzeczy. ''
A owszem zmienia, Bo gdyby sąsiad był, zaproponowałby swoją bardziej doprecyzowaną wersję tegoż punktu.
I tylko o to właśnie chodzi,a nikt czytać w myślach innych nie potrafi.
Problem mają ci, dla których ''niewygodne'' punkty znalazły się w ogóle w regulaminie. W tym ja, ale przeżyję, nie będę dramatyzować.
Pozdrawiam.
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi